My Passions My Life

My Passions My Life

czwartek, 16 kwietnia 2015

Zdarza sie, ze kilka razy w miesiacu jestem feministka, och jak ja wtedy nie lubie tych facetow.
Choc nie wiem jak bym chciala sie oszukac i wymyslac sobie jakie to zycie jest wspaniale to sie nie da, no za jasna cho.... nie da sie ukryc ze oni sa wszystkiemu winni.
Nic nie zrobi, siedzi taki na kanapie i tylko reke podnosi jak guzik w pilocie trzeba pstryknac bo przeciec na jednym kanale fakty sie skoczyly to teraz na wiadomosci trzeba wlaczyc.
Czasem mi sie wydaje ze w Jasia i Malgosie sie ze mna bawi bo wszedzie slady bo sobie zostawia, wrazie przeciez jak by sie zgubil w drodze do kibla, o tu skarpetki, tam jakas kurtka o i jeszcze obowiazkowo kubki musza stac i talerze, bo bez tego ani rusz.
Po tym zaczyna sie zabawa w kopciuszka co przyjdzie i posprzata tylko jego bajka juz nie jest taka kolorowa bo wrozka sie nie zjawi i ksiaze na bialym koniu nie przyjedzie, no moze co najwyzej jakby kanapa kolka miala to moze by sie jakos dokulal.
Krolewicz nie moze sprzatac bo on przeciez pracuje, no tak to jest, ze  kobiety nie chodza do pracy i dziecmi sie nie zajmuja i obiadu tez nie ugotuja, leza i pachna od rana do wieczora, wogole to jak w bajce czary mary i wszystko samo sie robi, jakie to piekne jest.
A i jeszcze nie zapomnijmy, ze krolewicz potrzebuje czas dla siebie, oderwac sie od tego wszystkiego co w domu sie dzieje, a kopciuszek jak pojdzie do toalety i ma to szczescie, ze w drzwiach jest klucz to moze liczyc na jakies 2 moze maxymalnie 4 minuty ciszy i spokoju za nim go odnajda.

Tak to juz jest z tymi facetami z nimi zle, a bez nich???

No i co w takiej sytuacji??!!!

Trzeba poprawic korone i isc dalej ksiezniczko.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Tak sie składa, że w życiu szukamy swojej drogi, pasji, czegoś co jak robimy to sprawia nam przyjemność i ja chyba to znalazłąm po długim szukaniu wiem, że kocham szycie i moja maszyne a zupełnie przypadkiem odkryłam że szydełko to też coś wspanialego a tego nigdy bym sie nie spodziewała, gdyby nie taka jedna Paula, pokazała mi kilka zdjeć, spodobaly mi sie i zaczelam robic, ale dzis nie o tym mowa.

Odkąd Maja, zaczęla mówic, jej upodobania poszły w kierunku zabawek handmade, tworzymy razem, matka i córka ona pomaga mi wymyślając i   wybierając a ja szyje potem kolejne zadanie dla niej to testowanie, tak wiec wszystko co zrobie testowane jest na dzieciach.
No bo kto by lepiej to sprawdzil jak nie dziecko??? jak ona jest zadowolona to i ja jestem.
Po co dom zawalać chinszczyzna robiona na ilość jak można mieć coś orginalnego robionego z sercem.









piątek, 10 kwietnia 2015

Zdarzaja sie w zyciu takie momenty o ktorych nikt nawet nie mysli,
jednak zycie ludzkie jest bardzo kruche.
Czasem jedna chwila potrafi wszystko zepsuc, zniszczyc nasze zycie i cale szczescie bo nie ma nic gorszego jak najpierw matka rodzi dziecko, cieszy sie mimo tego ogromnego bolu jest tak bardzo szczesliwa a potem to samo dziecko umiera w jej ramionach.
Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic co wtedy sie przezywa, wiem jedno ja bym tego nie przezyla.
Tak wiec kochajmy swoje dzieci, przytulajmy je bo nigdy nie wiemy kiedy bedzie to nasz ostatni raz.
Zastanowmy sie czy nie lepiej jest przytulic dziecko czy moze nakrzyczec na nie kiedy jestesmy bardzo zli.
Czy zamiast siedziec przed telewizorem czy komputerem moze powinnismy pobawic sie z dzieckiem lub zabrac je do praku, zeby kolejna chwile w zyciu przezyc wspolnie, zeby ono bylo szczesliwe bo tak naprawde malemu dziecku do szczescia nie potrzeba wiele, ono potrzebuje  naszej milosci, poswiecenie czasu, wspolnej zabawy a nie drogich zabawek, bo po co mu te zabawki jak nie ma sie z kim nimi bawic.

Siedze i rycze bo nie rozumie jak pijana osoba moze wsiasc za kierownice i zniszczyc wszystko co do tej pory sprawialo ze zycie mialo sens..

VANESSKA 2 lata, maly aniolek

Takich przykrych sytuacji jest mnostwo na swiecie, ale pisze o tej bo byla blisko mnie, bo tez byla  Polska matka w Dublinie , ktora wyjechala szukac szczescia w Irlnadii............