Uwielbiam siedziec sobie wieczorkiem w fotelu
z herbatka i szydelkiem w reku.
Wciaga mnie i wciaga,
chyba czas poszukac nowych pomyslow, wzorow,
bo nie bedzie co pokazywac :)
A pogoda u nas troszke sie zepsula,
wiec trzeba bedzie czas zabijac przyjemnie
a przy okazji pozytecznie
Dzis moje dziecko zapytalo mnie: czy pojdziemy do babci???
I wlasnie w tym momencie zdalam sobie sprawe,
ze takie zwykle odwiedziny sa i beda
nierealne.
Zrobilo mi sie jakos tak dziwnie
a nawet przykro.
Doceniajcie swoich bliskich i cieszcie sie tym,
ze macie ich tak blisko.
To prawda ,ze trzeba sie spotykac ,rozmawiac. My jak tylko mamy okazje to jezdzimy do Polski do rodzinki :) Przesliczne kwiatuszki :) Mam pytanko czy te kwiatuszki sie jakos nazywaja ? Juz je gdzies na blogu widzialam i chcialabym sprobowac je zrobic ,ale najpierw musze jakas lekcje znalezc :):) Pozdrawiam :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńNie mam pojecia jak sie nazywaja, szukalam ich bardzo dlugo, az w koncu napislaam na forum szydelkowym i tam dziewczyny daly mi wszystkie instrukcje. Pozdrawiam
UsuńDziekuje za odpowiedz . Pozdrawiam :)
UsuńHej, nominowałam Cię do LBA :D Więcej informacji u mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://natalihelfire1.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-award_30.html
Pozdrawiam :***
Dziekuje bardzo za nominacje, ale nie biore udzialu w takich zabawach. Pozdrawiam
UsuńTak to juz jest, że jak mamy to nie doceniamy:))) Widzimy dopiero jak tracimy... Cudowne kwiatuszki zrobiłaś, mnie szydełko nie lubi:(((
OdpowiedzUsuńDokladnie dopiero jak stracimy to dostrzegamy tylko zazwyczaj jest juz za pozno, ja kiedys szydelka nie lubialam a teraz mam je w reku dzien przy dniu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń